środa, 10 czerwca 2015

Matka Boża Orantka doskonała

 
Modlitwa
(Słowa żarliwej prośby o wyjednanie ducha modlitwy. Pochodzą ze zbioru XIX wiecznych rozmyślań o Najświętszej Maryi Pannie.)
 
Panno Maryjo, Opiekunko i najsłodsza Matko moja,
racz mi otrzymać ducha modlitwy, niegodna jestem tego,
 ale przez Ciebie uzyskać go spodziewam się, bo Ty jesteś Matką i Obronicielką moją.
Ach proś Twojego Boskiego Syna, aby wylał na mnie tego ducha modlitwy,
ponieważ tymże duchem modlitwy zdołam pod Twą opieką otrzymać wszystko,
a szczególniej, abym Cię kochała po wszystkie wieki.
Amen
 * * * * *

Prośba o dar modlitwy, skierowana do Maryi, zdaje się bowiem brzmieć echem prośby Apostołów: „Panie, naucz nas modlić się” (Łk 11,1), a równocześnie zawiera pragnienie wypełnienia Chrystusowego nakazu, by zawsze się modlić i nigdy nie ustawać (por. Łk 18,1). Pozostaje ona równocześnie oczekiwaniem na spełnienie obietnicy Jezusa zawartej słowach: „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam” (Mt 7, 7).


 „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” (J 2,5) – te słowa Maryi, wypowiedziane do sług w Kanie Galilejskiej, niejako ukazują wagę i cel modlitwy oraz pobożności skierowanej do Matki Chrystusa. Ona bowiem niczego nie zatrzymuje dla siebie, wszystko oddaje Synowi, do którego – swym czułym sercem Matki – pragnie doprowadzić człowieka, wskazując zawsze na Niego jako drogę naszej modlitwy, właściwe Źródło i Sprawcę każdego dobra, a równocześnie ostateczny i jedyny cel człowieka.


To Maryja, Matka Jezusa, zwraca się z prośbą do Syna w Kanie Galilejskiej, ukazując się jako Ta, która oręduje za człowiekiem; do końca stoi przy krzyżu, wchodząc najgłębiej w tajemnicę odkupienia, a po zmartwychwstaniu Chrystusa i Jego wniebowstąpieniu znajduje się w sercu tajemnicy rodzącego się Kościoła, gdy w jedności z Apostołami przebywa na modlitwie i oczekuje zesłania Ducha Świętego.
O tym wypełnieniu serca Maryi modlitwą, która jest stałym związkiem z Bogiem i stałą przed Nim obecnością, tak pisze święty Tomasz z Akwinu, analizując modlitwę Pozdrowienia Anielskiego:
„Jest Ona zatem pełna łaski i tą pełnią przewyższa Aniołów. Słusznie więc ma na imię «Maryja», co się tłumaczy «Od wewnątrz oświetlona» – «Napełnij jasnością twoją duszę» (Iz 58,11) albo «Oświecająca innych», czyli cały świat.
Dlatego też porównuje Ją do słońca i księżyca. Po drugie, przewyższa Ona Aniołów zażyłością z Bogiem. To wyraził Anioł mówiąc: «Pan z Tobą», jakby chciał powiedzieć: «Składam Tobie hołd, gdyż pozostajesz w większej zażyłości z Bogiem niż ja – Pan bowiem jest z Tobą»”.

 
Blacherniotissa, Matka Boża w pozie orantki, ikona, pocz. XIII w.
 
Katechizm Kościoła Katolickiego używa wobec Maryi określenia „Orantka doskonała”, które stało się inspiracją dla V Bocheńskiego Sympozjum Mariologicznego. Określenie to znów ściśle związane jest z przedstawieniem ikonograficznym Maryi – jednym z najstarszych Jej wizerunków, a równocześnie jednym z najbogatszych i najgłębszych pod względem teologicznym.
Swymi początkami sięga on sztuki starochrześcijańskiej i malarstwa katakumbowego, gdzie liczne postaci były przedstawione w modlitewnej pozie z podniesionymi rękoma.
 
Święty Apolinary w pozie oranta- fragment mozaiki z absydy bazyliki Sant'Apollinare in Classe w Rawennie,
VI wiek
 
Bogurodzica Orantka jest więc ikonograficznym przedstawieniem Maryi w ujęciu frontalnym ze wzniesionymi do nieba rękoma w tradycyjnym geście modlitwy orędowniczej. Stanowi Ona personifikację Kościoła, orędującego za światem przed tronem Chrystusa.
Aby jednak przedstawienie Maryi, Orantki doskonałej, było pełne, należy zwrócić uwagę na jeszcze jeden model ikonograficzny, prowadzący do kontemplacji tajemnicy Maryi i tajemnicy modlitwy, a mianowicie typ ikonograficzny, który łączy z podstawowym typem Orantki jeszcze inne symbole.
Na obrazie tym – zwanym w języku greckim Semantron, a w rosyjskim Znamienije – Bogurodzica wyciąga ręce w modlitewnym geście, zaś na poziomie jej piersi znajduje się medalion lub krąg z Chrystusem-Emmanuelem, którego dłonie przedstawiane są najczęściej w geście błogosławieństwa.
 
 
Ikona ta stawia nas w obliczu kontemplacji najgłębszych teologicznych treści. Przypomina ona niejako dwa teksty, pierwszy z nich to proroctwo Izajasza:
„Dlatego Pan sam da wam znak: Oto Panna pocznie i porodzi Syna, i nazwie Go imieniem Emmanuel” (Iz 7,14), zaś drugi to słowa anioła skierowane do Maryi w scenie zwiastowania:
„Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym” (Łk 1,35).
W słowach tych otwiera się spojrzenie na wymowę ikony, która prowadzi do kontemplacji tajemnicy wcielenia. Ta, która z pokorą odpowiada Bogu na Jego wezwanie:
„Oto ja służebnica Pańska” (Łk 1,38) – i zrodzony z Niej Boży Syn stają się wypełnieniem wszystkich proroctw i spełnieniem oczekiwania całej ludzkości.
źródło: fragmenty z książki "Maryja - orantka doskonała"

 
 
Linki
 
Maryja - orantka doskonała

 

Krzyz Swietego Pawla sierpien 2013